Jest pewien rodzaj magii, która dzieje się, gdy pozwalasz czasowi i niskiemu ogniowi działać czarem na dobry kawałek mięsa, zwłaszcza kotlety wieprzowe. Ten przepis na duszone kotlety wieprzowe w wolnowarze jest bardzo dobrym świadectwem łatwości życia tutaj, gdzie złote pola obejmują horyzont, a tempo jest tylko o krok wolniejsze. Pochodzące z konieczności obfitych posiłków i oszczędności gotowania twardych kawałków do momentu, aż będą miękkie i aromatyczne, danie to gościło na moim stole więcej razy, niż potrafię zliczyć. To posiłek, który podałbym każdemu, kto chce zasmakować komfortu Środkowego Zachodu w jednym kęsie. Idealne na niedzielny obiad lub aby zaimponować gościom prawdziwą wiejską kuchnią bez większego zamieszania, to ulubione danie warte podzielenia się.
Duża porcja puree ziemniaczanego świetnie komponuje się z tymi grubymi, pikantnymi kotletami, wchłaniając ten nieodparty sos. A może masz ochotę na makaron jajeczny z masłem , jeśli szukasz odrobiny urozmaicenia. Nie zapomnij o porcji zielonej fasolki, ugotowanej do miękkości z odrobiną soli lub słodkiej kukurydzy, gdy jest sezon, zerwanej prosto z łodygi. A na początek prosta, chrupiąca zielona sałatka z dressingiem maślankowym, aby zrównoważyć te bogate, głębokie smaki. Duszone kotlety wieprzowe w wolnowarze Porcje : 4 porcje Składniki – 4 kotlety wieprzowe z kością, grubości około 3/4 cala – Sól i świeżo zmielony czarny pieprz do smaku – 1 łyżka oleju roślinnego – 1 duża cebula, pokrojona w cienkie plasterki – 2 ząbki czosnku, drobno posiekane – 1 szklanka bulionu z kurczaka